Jak Google karze witryny niezgodne z zasadami pozycjonowania?

Wyszukiwarka Google jest nieocenionym narzędziem dotarcia do grupy docelowej, więc właścicielom stron bardzo zależy, by dobrze się one pozycjonowały. Można to osiągnąć na wiele sposobów; jednak niektóre z nich są niezgodne z zasadami Google i traktowane jako nadużycia, więc stosowanie ich może nas narazić na kary.

Zacznijmy od rozróżnienia między white SEO i black SEO. White (białe) SEO to techniki dozwolone, zgodne ze wskazówkami Google dla webmasterów. Natomiast black (czarne) SEO to techniki niedozwolone; ich przykłady to kopiowanie treści, tworzenie stron MFA (Made for AdSense, zawierających tylko reklamy AdSense i kopie wyników wyszukiwania), tworzenie tysięcy subdomen, ukrywanie tekstu i linków, a także tzw. cloaking, czyli prezentowanie innej treści w wyszukiwarce, a innej użytkownikom. I właśnie za stosowanie black SEO mogą grozić różnego rodzaju sankcje, które pokrótce opisujemy poniżej.

Ban to najwyższy wymiar kary. Nakładany jest on bardzo rzadko i wyłącznie za zawartość domeny, a nie linki przychodzące. Jest to całkowite usunięcie strony z wyników wyszukiwania. Aby ban został zdjęty, należy zidentyfikować jego przyczynę i usunąć z witryny wszystkie elementy niezgodne z regulaminem Google. Następnie należy skorzystać z formularza o nazwie „Request for re-inclusion” i cierpliwie czekać na rozpatrzenie naszego wniosku, co niestety może potrwać dość długo.

Sandbox to filtr nakładany przez Google za nadużywanie linków z anchor textem (jest to tekst, pod którym ukryty jest link, a zarazem fraza, na którą pozycjonuje się stronę docelową). Po wprowadzeniu filtru wyszukiwarka nie bierze pod uwagę określonego anchor textu czy słowa kluczowego. Webmasterzy nie są o tym informowani, lecz można to podejrzewać, gdy np. strona spadła w wynikach wyszukiwania Google, a w innych wyszukiwarkach jest nadal wysoko, ewentualnie gdy nie widać jej w wyszukiwaniu prostym, natomiast dobrze się wyszukuje z użyciem operatorów zaawansowanych. Witryna może tkwić w Sandboxie nawet 12 miesięcy; aby kara została zdjęta, należy zmniejszyć udział filtrowanej frazy w anchor textach. Natomiast aby zapobiec wylądowaniu w Sandboxie, linki powinny być rozsądnie rozłożone w czasie; nie należy też używać zbyt często tego samego anchor textu (nie powinien on występować w więcej niż ok. 50% linków).

Aging Delay to strategia stosowana przeważnie wobec nowych stron, których twórcy starają się je szybko wypozycjonować za pomocą mnóstwa linków. Zdarza się, że nowa strona otrzymuje tzw. Fresh Site Bonus (podwyższenie pozycji w wynikach, by strona mogła zaistnieć; trwa to od kilku dni do kilku tygodni), a następnie jej pozycja nagle spada; mimo wysokiego wskaźnika PageRank strona taka jest znacznie niżej w wynikach wyszukiwania niż można by się spodziewać. Ma to na celu przeciwdziałanie manipulowaniu wynikami wyszukiwania. Aging Delay może potrwać do 7-8 miesięcy i nie dotyczy wszystkich stron.

Paragraf 31 polega na nagłym spadku pozycji witryny w wynikach o dokładnie 30 miejsc. Według hipotez jest to filtr, który może zostać nałożony na witrynę wielotematyczną, której podstrony mają dobre wyniki wyszukiwania pod względem słów kluczowych nie związanych z główną tematyką witryny; jednak zdarza się, że filtr jest nakładany także na witryny jednotematyczne. Aby go uniknąć, należy dbać o to, by linki pochodziły ze stron powiązanych z tematyką naszej witryny i by jej treść była wartościowa.

Kara za Duplicate Content ma wyeliminować indeksowanie powielonych treści. Jeśli Google trafi na dwie bardzo podobne strony, to ta później zaindeksowana jest całkowicie usuwana z indeksu lub trafia do Supplemental Index (indeksu pobocznego stron, które zdaniem Google są mniej wartościowe lub nie dość godne zaufania, a przede wszystkim mają niski PageRank).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *